Pomimo upływu lat niewybuchy wciąż są groźne
Wczoraj (24.09) około godziny 16 policjanci z Przysuchy zostali powiadomieni o znalezieniu niewybuchu na nieużytkach rolnych w Goździkowie, w odległości około 500 metrów od drogi. Wysłany na miejsce policjant z grupy minersko-pirotechnicznej określił, że jest to pocisk artyleryjski - pochodzący z czasów II wojny światowej. Miejsce do czasu przyjazdu wojskowych saperów zabezpieczyli policjanci.
Policjanci apelują, aby pod żadnym pozorem nie dotykać przedmiotów przypominających pociski lub miny, ponieważ nawet po ponad 70. latach te pamiątki po II wojnie światowej są śmiertelnie niebezpieczne.
Jak zachować się w przypadku odnalezienia niewypału czy niewybuchu
Przypomnijmy, że niewybuch to pocisk, który został wystrzelony z armatniej lufy, przeleciał jakiś odcinek drogi, upadł i nie eksplodował. Jest bardziej groźny dla ludzi niż niewypał. Jak to ujmują specjaliści, pocisk podczas wystrzelenia uzbraja, przygotowuje swój zapalnik do wybuchu. Przy zetknięciu z ziemią następuje eksplozja. A w tym przypadku nie zadziałał zapalnik. Dla niewtajemniczonej osoby, wystarczy nieodpowiednie poruszeniu pociskiem, zapalnik może pokonać zacięcie i eksplodować.
Przedmiotów niebezpiecznych nie wolno: odkopywać, dotykać, przenosić, rzucać, podgrzewać (np. wrzucać do ogniska). Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu, niewłaściwe postępowanie wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie, może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet śmierci!
O każdym przypadku znalezienia niewypału, niewybuchu należy powiadomić niezwłocznie najbliższą jednostkę Policji.
asp. szt. Aneta Wilk