reklama
kategoria: Kraj
31 marzec 2025

Każda organizacja ma prawo ubiegać się o zmiany w prawie

zdjęcie: Każda organizacja ma prawo ubiegać się o zmiany w prawie / fot. PAP
fot. PAP
Każda organizacja pozarządowa ma prawo ubiegać się o pewne zmiany w przepisach prawa - powiedziała ministra edukacji Barbara Nowacka pytana o projekt Stowarzyszenia Katechetów Świeckich dot. nauczania religii. Jednocześnie podkreśliła, że jedna lekcja religii to rozwiązanie potrzebne i oczekiwane.
REKLAMA

Ministra edukacji Barbara Nowacka zapytana została w poniedziałek na konferencji prasowej o to, jak odbiera inicjatywę Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, którzy chcą, by lekcje religii i etyki w przedszkolach i szkołach były obowiązkowe, by były to dwie godziny w tygodniu oraz by regulowały to ustawy. Stowarzyszenie ma gotowy obywatelski projekt w tej sprawie.

W obecnym stanie prawnym zajęcia z religii lub z etyki nie są obowiązkowe - organizowane są na wniosek rodziców. Uczeń może chodzić na lekcje religii lub etyki, na oba zajęcia lub na żadne z nich. Tygodniowy wymiar lekcji religii to dwie godziny w tygodniu, etyki - jedna. Od 1 września 2025 r. - zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji - wymiar lekcji etyki i religii ma być ujednolicony i wynosić jedną godzinę w tygodniu. Między innymi ta zmiana spotkała się z krytyką ze strony przedstawicieli Kościoła i środowisk katolickich.

Komentując inicjatywę Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, Nowacka powiedziała, że każda organizacja pozarządowa ma prawo ubiegać się o pewne zmiany w przepisach prawa. Podkreśliła jednocześnie, że MEN stoi twardo na stanowisku, że "jedna lekcja religii na pierwszej lub ostatniej godzinie jest tym rozwiązaniem, które jest potrzebne, oczekiwane i które przyniesie racjonalny sposób funkcjonowania w szkołach".

"Proszę pamiętać, że przez cały tok szkoły podstawowej dziecko miało, licząc od klasy pierwszej, a czasami można nawet od zerówki do klasy ósmej, więcej lekcji religii niż biologii, fizyki, chemii, geografii, edukacji dla bezpieczeństwa razem wziętych" - zauważyła ministra. "Tu nie są dobre proporcje" - oceniła. Wskazała, że jedna godzina lekcji religii to odciążenie młodzieży, która, szczególnie w klasie siódmej, ósmej, czy w czwartej klasie technikum, jest najbardziej przeciążona. "Ma tak dużo zajęć, że nie mają czasu nawet na rozwój, nawet na realizowanie swoich pasji. Myślę, że dobrze, żebyśmy wszyscy zadbali o to, by młodzież ten czas miała" - powiedziała. Przypomniała też, że lekcje religii będą na pierwszej lub ostatniej lekcji - to jedno ze zobowiązań Koalicji Obywatelskiej.

Przywołała wywiad dla PAP przewodniczącego Zespołu Roboczego KEP ds. Katechezy Parafialnej bp Artura Ważnego, który zapowiedział, że od września 2026 r. ruszą powszechne katechezy w parafiach oraz przyznał, że impulsem do przyspieszenia prac nad odnową katechezy parafialnej były decyzje MEN ws. organizacji lekcji religii w szkole. "Wywiad z biskupem Ważnym pokazuje, że również dla części Kościoła jest to, zresztą o tym samym mówili, szansa na pewną odnowę, głęboką refleksję nad programem nauczania, który był realizowany w ramach lekcji religii" - powiedziała Nowacka.

"Wiara dla wielu osób jest szalenie ważna, jest jednym z fundamentów kształtujących znaczną część polskich rodzin. Natomiast połączenie sacrum z profanum, często bardzo źle przygotowane lekcje, czy taka organizacja, że młodzież czuła, że to nie jest miejsce, gdzie rozwija swoją wiedzę dotyczącą wiary, religii, a potrzebna jest im wyłącznie do tego, by podnieść sobie średnią na świadectwie, towarzyszyło całemu społeczeństwu od dawna" - powiedziała Nowacka.

Poinformowała także, że miała rozmowę z episkopatem o tym, by wspólnie podjąć wysiłek zadbania o miejsca pracy dla katechetów. "Ministerstwo Edukacji Narodowej ze swojej strony przygotowało chociażby w ramach edukacji zdrowotnej jedenaście bezpłatnych kursów na jedenastu różnych uczelniach dotyczących edukacji zdrowotnej, gdzie również katecheci mają możliwość zdobycia dodatkowych kompetencji" - przekazała. Zauważyła, że część z nich uczyła wychowania do życia w rodzinie, więc automatycznie ma kompetencje.

"Mam poczucie, że ze strony episkopatu katecheci zostali pozostawieni sami sobie. Mogę tylko wyrazić ubolewanie. My ze swojej strony jako ministerstwo edukacji oferujemy szeroki wachlarz dodatkowych działań i kursów" - dodała.

Ministra edukacji odniosła się do pytania czy resort ma ogólnie szacunki, ilu nauczycieli może stracić pracę w wyniku zmian w katechezach. "Jeżeli liczymy, że około 20 tysięcy katechetów jest zatrudnionych, to 10 tysięcy, które często pojawiają się w przestrzeni publicznej, to połowa" - odpowiedziała. Zauważyła przy tym, że bardzo często katechezę prowadzą księża lub zakonnice oraz że to nie minister edukacji decyduje, kto uczy w szkole religii.

O zatrudnieniu na stanowisku nauczyciela religii w szkole lub przedszkolu katechety świeckiego, księdza lub zakonnicy decyduje biskup diecezjalny. "To już nie jest nasz wybór, bo to nie ministerstwo edukacji, to nie dyrekcja szkoły decyduje, kto w której szkole uczy. Więc mówiąc szczerze, to jest pytanie, które należałoby zadać episkopatowi, jaką politykę wobec katechetów zamierza przyjąć" - powiedziała Nowacka.

W przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zaproponowało, by obowiązkowe były dwie godziny religii i etyki w tygodniu. Wymiar mógłby być zmniejszony do jednej godziny tygodniowo jedynie za zgodą właściwego biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego oraz władz zwierzchnich właściwego kościoła lub innego związku wyznaniowego. Lekcje miałyby być obowiązkowe w przedszkolach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych - z wyjątkiem szkół dla dorosłych. Rodzic lub pełnoletni uczeń musiałby do 10 lipca każdego roku złożyć oświadczenie o uczęszczaniu na religię zamiast na etykę lub odwrotnie. Mógłby też uczęszczać na oba zajęcia. Regulacje dotyczyłyby szkół publicznych, niepublicznych i prywatnych.

Katecheci chcą też, by ocena z lekcji religii lub etyki była umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen. Tak jak obecnie, za podstawę programową religii i podręczniki odpowiadałyby właściwe władze kościołów i innych związków wyznaniowych. Przyjęto też, że szkoła organizuje naukę religii w grupie obejmującej uczniów danej klasy, jeżeli na naukę religii w danej klasie zgłosi się nie mniej niż siedmioro uczniów. W przypadku zaś, gdy na naukę religii zgłosi się ich mniej z danej klasy, szkoła organizuje naukę religii w grupie międzyoddziałowej lub grupie międzyszkolnej lub pozaszkolnym punkcie katechetycznym. Projekt ustawy dopuszcza łączenie uczniów, jednakże w grupie nie może być więcej niż 24 uczniów.

Zgodnie z przepisami, grupa obywateli chcących zmienić prawo składa marszałkowi Sejmu swój projekt ustawy wraz z tysiącem podpisów osób popierających go. Marszałek sprawdza, czy w dostarczonych mu dokumentach nie ma uchybień (np. czy zgadza się liczba podpisów). Jeśli wszystko jest w porządku, marszałek wydaje decyzję w tej sprawie, komitet inicjatywy obywatelskiej może przystąpić do dalszego zbierania podpisów z poparciem. Musi ich być co najmniej 100 tys., żeby projekt mógł być formalnie zgłoszony w Sejmie jako projekt obywatelski. Komitet inicjatywy ma na to 3 miesiące.

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich projekt z wymaganym tysiącem podpisów złożyło w Sejmie 19 marca. Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik SKŚ Dariusz Kwiecień Stowarzyszenie czeka na decyzję marszałka.(PAP)

dsr/ mgw/ agz/ mow/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Przysucha
8.1°C
wschód słońca: 06:05
zachód słońca: 19:15
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Przysusze